Minima-Maxima w betonie

Ocena: 0
9506

Dla skrzydła południowego Angermuseum przewiduje się nowe użytkowanie. Funkcja ta spowoduje, że konieczna będzie zmiana struktury otworów południowego skrzydła

W drobiazgu tkwi wielkość

Łączenie historycznych kształtów budynku oraz betonu licowego wydaje się na pierwszy rzut oka niewyważone. Architekci z biura Worschech w Erfurcie udowodnili jednak, jak dobrze może wkomponować się wiązany cementem materiał budowlany w zabytkowy zespół architektoniczny. Architekci przygotowali dla Angermuseum w Erfurcie ścianę z betonu licowego wykonaną za pomocą matryc szalunkowych Noe-plast firmy Noe, której kształt w subtelny sposób odzwierciedla funkcję budynku.

Pierwotnie Angermuseum było budynkiem wagi i domem handlowym, który na początku XVIII wieku wznieśli namiestnicy z Mainz w celu ożywienia gospodarki miasta Erfurt. Ta budowla Starego Miasta w Erfurcie o znaczeniu historycznym przeżyła pełną zmian historię użytkowania, zanim pod koniec XIX wieku stała się mieszczańskim muzeum sztuki. Skutkiem było jednak to, że eksponaty nie mogły być tak dobrze przechowywane i pokazywane, jak byłoby to konieczne. Ponadto problemy statyczne, brak ochrony przeciwpożarowej, dotknięte grzybem mury budynku oraz starzejąca się technika pilnie wymagały generalnej modernizacji. Podczas przebudowy architekci przywiązywali szczególną wagę do tego, aby odsłonić elementy historyczne z okresu powstania budynku i połączyć ich efektowność z nowoczesnymi uzupełnieniami.


Strukturalny beton licowy, którego powierzchnia przypomina passe-partout i ramki do obrazów, powinien w subtelny sposób odzwierciedlać funkcję budynku

Nietypowa konstrukcja ścian
Angermuseum w Erfurcie wyróżnia się dziedzińcem wewnętrznym, wokół którego tworzą się bryły budynku pełniące kiedyś różne funkcje. Południowe, otwarte w kierunku dziedzińca wewnętrznego skrzydło kompleksu stanowiło niegdyś schronienie dla koni. W trakcie przebudowy w 1999 roku zostało ono zamknięte ścianą żelbetonową. W ścianę wbudowano trzy duże okna łukowe. Dzisiaj w pomieszczeniach tych przechowywane są grafiki, rysunki oraz druki artystyczne, które w miarę możliwości powinny być chronione przed dostępem światła. Z tego względu konieczna była zmiana struktury otworów. Po kilku eksperymentach z różnymi materiałami budowlanymi planiści zdecydowali się na strukturalny beton licowy, którego powierzchnia powinna przypominać o nawarstwionych paspartach, względnie ramach obrazów. Na początku pracownicy biura Worschech planowali wykonanie ściany o wysokościach 33 i 12 m na miejscu. Jednak trudne warunki spowodowały, że planiści wraz z realizującym prace przedsiębiorstwem budowlanym Ebert Bau Berga GmbH & Co musieli szukać alternatywnego rozwiązania. Zdecydowano się na niekonwencjonalną, wielowarstwową konstrukcję ściany składającą się z jednej dodatkowej warstwy izolacyjnej, warstwy betonowej wykonywanej na miejscu oraz prefabrykowanych płyt betonowych, które powstały jako filigranowe elementy. Zostały one wycentrowane jedna na drugiej i z powrotem zakotwiczone pionowo na istniejącej ścianie przez przedsiębiorstwo budowlane Ebert Bau. Ponieważ elementy betonu licowego wyprodukowane zostały w zakładzie prefabrykatów, istniały dobre warunki do uzyskania wysokiej jakości powierzchni.


Architekci mieli konkretne wyobra-żenia na temat tego, jak powinien wyglądać beton licowy. Oprócz znakomitej plastyczności beton powinien zachować aksamitną powierzchnię

Strukturalny beton serii Noeplast
Architekci mieli bardzo konkretne wyobrażenia co do tego, jak powinien wyglądać gotowy beton licowy. Poza doskonałą plastycznością, która umożliwia uzyskanie wymaganego efektu nawarstwienia, beton musiał zachować aksamitną powierzchnię. Aby uzyskać wrażenie stosu papieru, ważne było, aby żadna z płyt betonowych nie była równa drugiej. Z tego względu płyty zostały częściowo zamontowane po obróceniu pod kątem 180 stopni, poprzez co zwiększyła się ilość możliwych kombinacji elementów.

Ścisła współpraca
Przy projekcie matryc szalunkowych planiści współpracowali ściśle z firmą Noe-Schaltechnik. W związku z tym zlecili artystycznej stolarni z Erfurtu wykonanie drewnianego modelu w oryginalnych wymiarach. Model ten posłużył producentowi matryc z Süssen jako podstawa do wykonania trzech różnych mat z poliuretanu o różnych szerokościach. Manuela Schleinitz, jedna z dwóch kierowników biorących udział w projekcie przebudowy, powiedziała: „Firma Noe-Schaltechnik wyszła naprzeciw naszym oczekiwaniom i wykonała matryce o indywidualnej konstrukcji zgodnie z podanymi wytycznymi”. W celu wykonania elementów z betonu licowego pracownicy zakładu prefabrykatów Hoffman Beton GmbH wkleili matryce o strukturalnej powierzchni w szalunek, pokryli środkiem antyadhezyjnym i wypełnili betonem. Firma Noe-Schaltechnik oferuje specjalny środek antyadhezyjny, który chroni powierzchnię matryc i gwarantuje, że beton dokładnie się oddziela. Jest to konieczne w przypadku powierzchni z betonu licowego, które wykonane zostały za pomocą matryc szalunkowych, aby umożliwić uzyskanie znakomitej powierzchni oraz precyzyjnych krawędzi. Po oddzieleniu formy z tworzywa sztucznego od betonu, pracownik musi ją jeszcze tylko wyczyścić i jest gotowa do kolejnego zastosowania. W zależności od tego, jak dobrze dba się o matrycę szalunkową Noeplast, może być stosowana nawet do 100 razy. Włókno szklane tkaniny nośnika sprawia, że jest szczególnie wytrzymała na obciążenia mechaniczne, każdego dnia występujące na budowie.


Dzieło po wykonaniu

Uwieczniony w betonie
Architekci pozwolili sobie na jeszcze jedną subtelność w Angermuseum. Po wyprodukowaniu wszystkich niezbędnych elementów budowlanych zmodyfikowali płyty poprzez wycięcie pojedynczych czcionek. W ten sposób można było uwiecznić w betonie słowa „Minima Maxima”. Co znaczy, że w drobiazgu tkwi wielkość. Za pomocą jednej maty z tworzywa sztucznego można wykonać kilkaset metrów kwadratowych strukturalnego betonu, ponieważ pracownik może używać matrycy kilkakrotnie.

Źródło: Budownictwo monolityczne, nr 2 (5) 2011
PODZIEL SIĘ:
OCEŃ: